Co z kredytem hipotecznym w razie rozwodu?

Kredyt hipoteczny to kredyt, który zaciągnąć można nawet na 35 lat. W tym czasie wiele może (a nawet musi) się w życiu każdego człowieka zmienić – przykładowo dojść może do rozwodu małżonków, który wspólnie taki kredyt zaciągali. Powstaje wtedy problem odnośnie tego, co z tym kredytem zrobić. Tylko jak to wszystko wygląda od strony prawnej? Czy rozwód zwalnia któregoś z małżonków z obowiązku spłaty kredytu?

Kredyt po rozwodzie nadal jest wspólną odpowiedzialnością

Rozwód nie ma dla banku większego znaczenia, ponieważ każdy wspólnie zaciągany kredyt, czy to przez małżeństwo, czy rodzinę lub przyjaciół, należy spłacać solidarnie.

To, że obie osoby odpowiedzialne są za kredyt oparte jest nie na związku małżeńskim, a przede wszystkim na tym, że wzięły go wspólnie https://habzafinanse.com.pl/kredyt-bez-zgody-wspolmalzonka/.

Wobec tego tak naprawdę rozwód nie ma w tej sytuacji żadnego znaczenia, a obowiązek terminowej spłaty kredytu dalej ciąży jednakowo na jednej i drugiej stronie. Nawet jeśli jedna ze stron w wyniku rozwodu utraci prawa do obciążonej hipoteką nieruchomości, to wciąż wiąże ją kredyt hipoteczny.

Jak uwolnić się od kredytu hipotecznego po rozwodzie?

Są sposoby na uwolnienie się jednej ze stron od kredytu hipotecznego po rozwodzie, ale będzie to wymagało współpracy byłych małżonków.

W pierwszej kolejności można zwrócić się do banku z prośbą o umożliwienie przejęcia długu w całości przez jedną ze stron. Jednak wymagać to będzie bardzo wysokiej zdolności kredytowej i w większości przypadków zgody od banku nie uda się otrzymać. W końcu jeśli w razie braku terminowej spłaty można zwrócić się tylko do jednej osoby, a nie do dwóch, to szansa na wyegzekwowanie należności maleje.

Rozwiązaniem może w tym przypadku być „podmiana” jednego z kredytobiorców na inną osobę o porównywalnej lub wyższej zdolności kredytowej. Należy jednak pamiętać, że przystępująca w ten sposób do kredytu osoba staje się za niego solidarnie odpowiedzialna. Nie każdy będzie w stanie znaleźć kogoś, kto na takie ryzyko się zgodzi.

Trzecim rozwiązaniem jest refinansowanie kredytu w innym banku i obciążenie nowym kredytem tylko jednego z małżonków. W tym wypadku jednak również wymagana będzie bardzo wysoka zdolność kredytowa, gwarantująca, że tak kosztowny kredyt będzie terminowo spłacany nawet w pojedynkę.

Czy można kogoś zwolnić z obowiązku spłaty bez zgody banku?

Załóżmy, że na przykład jedna strona uznana zostaje za winną rozwodu i w ramach odkupienia wyrządzonych krzywd chce zwolnić drugą od obowiązku spłaty kredytu bez zgody banku. Czy w ogóle jest to możliwe?

Tak, ale jedynie na podstawie umowy cywilnej pomiędzy stronami. W tejże umowie zawarte będzie zobowiązanie jednej strony do samodzielnej spłaty kredytu. Oznacza to, że w praktyce dla banku sytuacja się nie zmienia i jeśli nie będzie dochodziło do terminowych wpłat, i tak zwróci się on do teoretycznie zwolnionej ze świadczeń strony. Jednak później poniesione w ten sposób straty będzie można z racji podpisanej umowy cywilnej odzyskać w sądzie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here